Nadieżda Azos
  • W tunelu daje rewelacyjne wyniki - jagody wielkości śliwek.
    W tunelu daje rewelacyjne wyniki - jagody wielkości śliwek.

Nadieżda Azos

Rewelacyjna wielkoowocowa odmiana deserowa o wczesnej porze dojrzewania i ogromnych pysznych owocach. Krzew rośnie silnie i jest bardzo plenny - należy regulować owocowanie (owocuje nawet ze śpiących oczek ). 

Produkt wyprzedany
Skontaktuj się jeśli jesteś zainteresowany zakupem.

Opis produktu:

Rewelacyjna nowa wielkoowocowa odmiana deserowa o wczesnej porze dojrzewania i ogromnych pysznych owocach. Krzew rośnie silnie i jest bardzo plenny - należy regulować owocowanie (owocuje nawet ze śpiących oczek ). 

Grona bardzo duże, stożkowe, często z bocznymi skrzydłami o masie 700-1500g i więcej. W tunelu bez problemu osiąga masę 1,8 - 2kg. Jagody owalne, lekko wydłużone, granatowo czarne z szarym nalotem - wielkością, kształtem i kolorem przypominają śliwki węgierki. Miąższ soczysty, kruchy, pyszny - zrośnięty ze skórką, która w tej kompozycji jest prawie niewyczuwalna. 

Mrozoodporność na poziomie -23°C.

Choroby:

Odmiana o wysokiej odporności na choroby grzybowe. Po zastosowaniu tylko ochrony podstawowej nie zauważyłem objawów chorobowych. Na młodych jeszcze małych krzewach grona, które  leżały na ziemi dojrzały nie zarażone szarą pleśnią.

Cięcie:

Nie ma specjalnych wymagań co do formy prowadzenia. Dobrze reaguje zarówno na cięcie długie jak i krótkie. Lecz jako odmiana deserowa o tak wielkich owocach preferuje formy z zapasem starego drewna a przy tym dające się łatwo przygiąć do ziemi w celu zabezpieczenia na zimę - dlatego optymalną formą wydaje się być sznur skośny z 4 czopkami ciętymi na 2-3 oczek (krzewy posadzone w odległości około 1 m od siebie).
Posiadam też krzewy cięte na guyota i bardzo dobrze owocuje ale trzeba dobrze przymocować łozę owocującą do szpaleru, bo ciężar owoców potrafi zerwać tasiemki mocujące i całość ląduje na podłożu.

Dojrzewanie:

W okolicy Torunia, w gruncie dojrzewa około 15-20 września. Przy ciepłej ścianie o tydzień wcześniej.

Winogronami byłem zafascynowany od dziecka.
Nikt nie wiedział (również i ja sam)
skąd mi się wzięło to zainteresowanie...