Kiszmisz Zaporoski

Kiszmisz Zaporoski

Nowa bardzo atrakcyjna odmiana beznasienna (śladowe ilości niewykształconych nasion III-ciej i IV-tej generacji ) o ciemnoczerwonych do ciemnofioletowych owocach. Ze względu na dość wysoką mrozoodporność i termin dojrzewania, możliwa do uprawy na terenie całego kraju. Drewnienie łozy bardzo dobre. Wzrost średni lub silny. 

Gołokorzeniowe: 20.00 zł
  • -
  • +

Opis produktu:

Nowa bardzo atrakcyjna odmiana beznasienna (śladowe ilości niewykształconych nasion III-ciej i IV-tej generacji ) o ciemnoczerwonych do ciemnofioletowych owocach. Ze względu na dość wysoką mrozoodporność i termin dojrzewania, możliwa do uprawy na terenie całego kraju. Drewnienie łozy bardzo dobre. Wzrost średni lub silny. 

Grona duże i bardzo duże 600-900g stożkowate, średnio zbite, długie - często z bocznym skrzydłem. Jagody koloru czerwonego z odcieniem fioletu, a na glebach wapiennych ciemniejsze o masie 3-5 g, mięsiste i soczyste, o zharmonizowanym smaku. Skórka cienka, zrośnięta z miąższem. Kwiatostany duże i długie wskazujące na przyszły nieprzeciętny rozmiar owoców. Zalecane regulowanie owocowania poprzez redukcję ilości i skracanie wierzchołków kwiatostanów na co dobrze reaguje.  Dojrzewa po 110 - 115 dniach. 

Duża mrozoodporność - na poziomie -24 do -26°C.
 

Choroby:

Bardzo duża odporność na mączniaka rzekomego i prawdziwego oraz szarą pleśń - wystarcza ochrona podstawowa czyli dwa opryski: jeden przed drugi po kwitnieniu. W przyszłości spróbuję jeden krzew prowadzić bez ochrony chemicznej (przeciw grzybom, bo przędziorek na pewno nie odpuści).

Cięcie:

Ze względu na wysoką plenność i łatwość przeciążenia wymaga redukcji plonu. Płodność pąków u podstawy łozy jest wysoka, czopki można ciąć krótko na 2-4 pąki.

Dojrzewanie:

W okolicy Torunia, w gruncie na otwartej przestrzeni dojrzewa około 5-10 września. Od 2012 roku również przy ścianie o południowozachodniej wystawie - w 2013 roku 30 sierpnia był już zjedzony.

Winogronami byłem zafascynowany od dziecka.
Nikt nie wiedział (również i ja sam)
skąd mi się wzięło to zainteresowanie...